W ubiegłe wakacje, spacerując po wystawie „Z drugiej strony rzeczy. Polski dizjan po roku 1989” w krakowskim Muzeum Narodowym trafiłyśmy na futrynę z mezuzą z ulicy Brzeskiej w Warszawie. „Mezuza to pojemnik z fragmentem zwoju Tory umieszczany przez wierzących Żydów na framudze drzwi.” Dlaczego o tym piszemy? Bo akurat wtedy, pod tym adresem prowadziłyśmy projekt i remont. Efekty naszej pracy prezentujemy w galerii zdjęć. Kawalerka na wynajem w odrestaurowanej kamienicy na warszawskiej Pradze była projektowym wyzwaniem z kilku względów. Nie tylko powierzchnia była ograniczona, ale także budżet, a dodatkowym utrudnieniem był długi korytarz, który na dzień dobry "zjadał" sporą ilość metrów powierzchni użytkowej. Ponieważ mieszkanie zlokalizowane jest na poddaszu i w najwyższym punkcie liczy prawie 4 metry wysokości zaproponowałyśmy Inwestorowi zbudowanie antresoli, na której wydzieliłyśmy kameralną sypialnię, a pod spodem małą, ale bardzo funkcjonalną łazienkę oraz dwie szafy - ubraniową i gospodarczą. Mimo małej przestrzeni, mieszkanie zostało podzielone na strefy - dzienną, z kuchnią otwartą na salon oraz nocną. Dzięki temu mieszkania może wynająć zarówno singiel jak i para, każdy znajdzie tutaj kawałek przestrzeni dla siebie.

Lokalizacja: Warszawa Praga Północ